Od zawsze, kiedy pamiętam w moim domu były psy. Najlepszy przyjaciel człowieka miał swoje miejsce w mojej rodzinie, otrzymywał opiekę, należyte wychowanie, a także nić sympatii i przywiązania, jaką można darzyć ukochanego, wiernego zwierzaka.
Moja przygoda z psami miała różnorodne odmiany: plejada kundelków, owczarek niemiecki, terier walijski, chart rosyjski, owczarek kaukaski, amstaff i cocker spaniel.
Jestem członkiem ZKwP od 1986 roku. Historia mojej hodowli o nazwie Epaton (epagneul breton) zaczeła się w 1999 roku, kiedy to wstąpiłem w szeregi Braci Łowieckiej – ludzi zafascynowanych przyrodą, troszczących się o jej skarby i jak mało kto rozumiejących jej potrzeby. Miałem być leśnikiem z zawodu, jednak los napisał inny scenariusz… Mimo to, potrzeba obcowania z przyrodą nie zmieniła się, więc stając się myśliwym mogłem chociaż w części realizować swoje marzenia i pasje.